Plafon czy żyrandol do salonu — co wybrać?

W momencie powrotu do obiegu oświetleniowego plafonów zapoczątkował się nowy etap na drodze lamp sufitowych. żyrandol do salonu w formie tradycyjnej, jak i nowoczesnej również. Ile przestają zaskakiwać. Jednak co będzie lepszym wyborem? Jak sprawić, aby oprawa dobrze komponowała się z domowym wystrojem?

Wiecznie żywa klasyka — żyrandol do salonu

Żyrandole to lampy, które wywodzą się z czasów średniowiecznych. Wtedy to konstrukcje te kojarzone z prestiżem społecznym pojawiły się w widowiskowych zamkach czy kościołach. Ich celem było rozświetlenie wielkogabarytowych pomieszczeń. Taki żyrandol najczęściej zawierał w swojej konstrukcji łańcuchy oraz główny stelaż z lutego metalu, czy też drewna. Taką konstrukcję wzbogacono jeszcze w świece. Na przestrzeni lat struktura lampy ewoluowała do form oszołamiających wyjątkową ornamentyką. Oprawa zazwyczaj urozmaicana była przez piękne zdobienia oraz wzbogacona o sporą ilość elementów dekoracyjnych — kryształowych lub szklanych. Żyrandol do salonu jest zawsze wyposażony w rozłożystą ramę z wieloma punktami świetlnymi. Wybrany obszar zostaje równomiernie oświetlony dzięki rozprowadzonej przez żyrandol blasku. Wiele osób nie ma pojęcia, jaka powinna być odległość, jaka dzieli żyrandol do salonu a podłogę. Tak więc najodpowiedniejszą odległością jest minimum 2 metry nad podłogą oraz około 70 cm od sufitu — tak usytuowana lampa zaprezentuje się wspaniale.

Plafon, czyli integralna część sufitu

Plafony, a więc lampy przylegające bezpośrednio do sufitu, zyskały popularność już w latach 50. W minionym wieku najczęściej składały się one ze szkła ego klosza, który pokryty był zdobieniami — to właśnie kluczowy element tego oświetlenia. Do dziś dzień najważniejszą częścią plafonu jest jego klosz lub abażur. Współczesne modele plafonów inspirowane są formami z ubiegłego wieku. Zadziwiają one różnorodnością swoich kompozycji. Plafony sprawdza się wszędzie tam, gdzie usytuowanie żyrandola jest niemożliwe, a więc w pomieszczeniach niższych niż 3 metry. W związku z ich bezpośrednim przytwierdzeniem do sufitu, a czasem również do ściany, sprawia, iż nie przytłaczają one swoją formą oraz nie pomniejszają już i tak małej przestrzeni. Oświetlenie ma wpływ również na komfort domowników w trakcie poruszania się, a w razie zmiany aranżacji, nie będzie stanowić utrudnienia, jak w przypadku lampy wiszącej.